Wpisy archiwalne w kategorii

tylko tekst

Dystans całkowity:b.d.
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:0
Średnio na aktywność:0.00 km
Więcej statystyk

Powrót na rower

Wtorek, 6 marca 2012 · Komentarze(3)
W weekend przejechałem 30 (sobota) +37km (ndz) w ciężkim terenie Puszczy Zielonki (roztopy połączone z rozoraną zmrożoną ziemią) przygotowując trasę maratonu w Czerwonaku. Noga nie bolała, wszystko oprócz tyłka;) dało radę po 3miesiącach przerwy od prawdziwego jeżdżenia(na trenażerze byłem może w ciągu tego czasu 3 razy).
Sztywny widelec w zimówce i łapy trochę czuć, ale mniej niż w zeszłym roku, latanie o kulach w styczniu chyba mi pomogło:D

Dziś zrobiłem marszobieg, dziwnie tak robić bazę w marcu gdy wszyscy dookoła już zakwaszają..

Plan na marzec: nabić trochę kilometrów na spokojnie. Treningi specjalistyczne będę realizował w kwietniu.

wpis

Niedziela, 29 stycznia 2012 · Komentarze(2)
Kategoria tylko tekst
Miesiąć od operacji. Kręcę już na trenażerze, do tego pływalnia, sorry, Park Wodny Octopus 2x w tygodniu.
Przesiadłem sie na Garmin Connect, tu wpisywać będę tylko niektóre sprawy.

Update 2

Środa, 4 stycznia 2012 · Komentarze(4)
Kategoria tylko tekst
Jestem po pierwszej rehabilitacji. Przez ten miesiąc mięśnie prawej nogi osłabły, ale ćwiczę ostro by wrócić do formy. Kolano nie boli, mam za to nowe zdjęcie:

Update

Czwartek, 22 grudnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria tylko tekst
Wróciłem ze szpitala. 2 3cm śruby w rzepkę wkręcone, teraz wreszcie powinno być lepiej, rzepka zacznie się goić. 2-3 tygodnie o kulach, potem stopniowo powrót do zdrowia. Więcej będę wiedział za 2 tyg po wizycie kontrolnej.
Sezon 2012 zacznie się dla mnie bardzo późno, takie życie.

Sport to zdrowie!

Piątek, 9 grudnia 2011 · Komentarze(2)
Kategoria tylko tekst
Czerpię z tego sportu tyle zdrowia, że aż muszę trochę zwolnić, do końca grudnia sobie odpoczywam od roweru. Na gwiazdkę kupuję sobie coś takiego: 661 Kyle

Nowy rower na 2011

Wtorek, 29 marca 2011 · Komentarze(4)
W końcu złożyłem nowy upragniony rower na sezon 2011.
Części kupowałem przez całą zimę, wydatna pomoc rodziców, moja praca, stypendia, oczywiście sportowe;) i sponsorzy z teamu, Northtec i Rowertramp.

Tak oto powstał rower stworzony z myślą o ściganiu: maratony i XC, mam nadzieję ze będzie wytrzymały i pomoże mi w tym roku.
Rama - Carbon, 1357g. Gruby lakier, kamienie raczej jej nie straszne. Rozmiar 19'', więc wreszcie mi pasuje.
Napęd to 2x9, mix korby SRAMA z resztą Shimano, działa jak na razie wyśmienicie. Blat 42 zęby, wystarcza na dokręcanie na zjazdach, mała tarcza 28 zębów w połączeniu z 34 zębami kasety mam nadzieję że w górach też da radę, sprawdzę to dopiero w Złotym Stoku 30 kwietnia.
Szeroka gięta kierownica, 660mm, zobaczymy czy nie będę skracał do 640.
Hamulce to niezawodne Avidy Elixiry R, hamuje jednym palcem.

Na razie po 300km jestem bardzo zadowolony, sztywność jak i przeniesienie mocy w trakcie sprintów fantastyczna. Popracuję jeszcze nad długością mostka.





LINK DO ALBUMU

Specyfikacja:
Rama: Northtec Warlock Carbon 19’’
Amortyzator: Rock Shox Reba Race 100mm + poplock
Hamulce: Avid Elixir R 160mm
Korba: SRAM X9 42/28 175mm
Kaseta: XT 770 11-34
Łańcuch: XT 9sp HG93 - 3sztuki
Przerzutka przód: Dura Ace 7900 + krzywka odwracająca ciąg
Przerzutka tył: XTR 972 Shadow GS
Manetki: XT
Kierownica: Ritchey Superlogic Rizer 660mm
Sztyca: KCNC Pro Lite Scandium 350mm
Mostek: tymczasowy 90mm
Siodełko: Selle Italia SLR XP
Gripy: KCNC
Zacisk sztycy: KCNC
Zaciski kół: KCNC
Koła: Na razie stare
Opony: tymczasowe, będą na mleczko
Pedały: tymczasowo, Shimano PD M540
Koszyki na bidon: Specialized Rib Cage MTB
Na razie ponad 10kg, ale zamierzam zejść do 9.7kg.

regeneracja

Poniedziałek, 28 lutego 2011 · Komentarze(0)
Kategoria tylko tekst
Po 11h na PP.. Pierwszy raz od roku tyle.. Padłem z nóg, ale o 21 zdecydowałem się jednak na pływalnię i saunę. Odpoczynek po ciężkim tygodniu i jeszcze cięższej niedzielnej wycieczce na Dziewiczą.

Nie rowerowy wpis

Poniedziałek, 7 lutego 2011 · Komentarze(2)
Kategoria tylko tekst
moze nie jest to rowerowy wpis, ale łączy się ściśle z moją formą ( a raczej jej brakiem :/ ) gdyż dziś otrzymałem tytuł inżyniera!!!
Będę mógł się w końcu wyspać, więcej niż 4h/dobę, będę mógł nawet iść na rower! WOW!
Świętowanie zaczynam od wyjazdu na narty. Będę miał wiec 2tygodnie bez treningu na rowerze... Czyli wszystko co wyjeździłem poszło się .....
Cóż, spójrzmy na to z drugiej strony: będę miał 2 tygodnie w Poznaniu po powrocie, w 102% zamierzam je przeznaczyć na treningi.
Jeśli się dostanę na II stopień studiów to zapowiada się ciężki semestr, ciekawe czy dam rade wykonać zaplanowane roczne godziny treningu, jak narazie jestem jakieś 20h w tył:/

Nie ma lipy!


aha, sprawa sprzętu. Po dogłębnej analizie jestem zmuszony zrezygnować ze SRAMa 2x10, X9+X0. Koszt X9 to prawie cena XTRa 2007, czyli zgodnie z najważniejszym celem jakim jest rozsądne zmniejszanie masy roweru na sezon 2011 będę prawdopodobnie używał zestawu 2x9, XTR/XT i do tego jakaś fajna korba 28/42, myślałem o FSA Afterburner, ale gdyby kosztowała 1/3 ceny katalogowej....