Wpisy archiwalne w kategorii

Cytadela

Dystans całkowity:725.35 km (w terenie 404.00 km; 55.70%)
Czas w ruchu:36:49
Średnia prędkość:19.70 km/h
Maksymalna prędkość:50.00 km/h
Suma podjazdów:900 m
Maks. tętno maksymalne:191 (97 %)
Maks. tętno średnie:175 (89 %)
Suma kalorii:15920 kcal
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:31.54 km i 1h 36m
Więcej statystyk

Cyta + miasto

Środa, 15 czerwca 2011 · Komentarze(0)
2 kółka na cycie i na dębiec parę sprintów, 50km/h start spod świateł:)

rozjazd

Poniedziałek, 23 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Cytadela, Rozjazd
niestety znów na cytadelę musiałem pojechać posprawdzać trasę, czy czysta.
&feature=mfu_in_order&list=UL
&feature=mfu_in_order&list=UL

Rozgrzewka

Niedziela, 22 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Cytadela
Rozgrzewka przed wyścigiem głównym.

AMP Wyścig główny

Niedziela, 22 maja 2011 · Komentarze(3)
Kategoria Cytadela, Zawody XC
Niedziela, pobudka o 7.15, ale byłem wyspany i tak, 8h snu.
Na cytadelę pojechaliśmy samochodem by mieć gdzie ciuchy, jedzenie i narzędzia zmieścić bo mieliśmy zostać do wieczora jako ekipa organizująca.







Start o 12 z dołu, ustawianie zaczęło się o 11.45, poszło gładko. Stałem w drugiej linii. Po strzale o 12 wszyscy ruszyli ostro do przodu. Na podjeździe asfaltowym tempo było szybkie ale nie maksymalne, dopiero na trawie czołówka podkręciła, wtedy trochę zostałem z tyłu, gdzieś na 20pozycji. Na 3 zakrętach o 180* stawka się układała, na ostatniej prostej przed wąskim wąwozem przeskoczyłem gdzieś na 10pozycję. Po pierwszym okrążeniu, tętna około 180 byłem nawet 8-9. To miejsce trzymałem chyba przez jakieś 3 okrążenia. Po godzinie tej szaleńczej jazdy zaczęła się mordęga niesamowita. Na 4 i 5 okrążeniu wyprzedziło mnie 4 osoby a na 6 jeszcze 1, Paweł Król. Najbardziej dołującym momentem było wyprzedzenie mnie na podjeździe pod amfiteatr przez Wojtusia z UP.
W trakcie jazdy zjadłem 3 żele i wypiłem 3 bidony po 500-600ml. Gdyby nie obsługa, Wera Rybarczyk i parę innych osób to byłoby ciężko, a tak to mogłem liczyć na super pomoc. Upał był niemiłosierny! DO tego trasa którą sam wymyślałem i ją lubiłem dawała mocno w kość, szczególnie podjazd wzdłuż muzeum po asfalcie - wysysał resztki sił. Pod koniec czekałem na dubla od Marka, ale okazało się że dużo mi do niego brakowało, wiec zrobiłem te 6 okrążeń, stad ponad 2h jazdy na XC.
Ostatnie kółko było najgorsze w moim wydaniu, widać to po międzyczasach. Zrzucałem z blatu w miejscach w których wcześniej przepychałem szybko na stojąco. Usiadł mi na kole Król który miał wcześniej kapcia i się wiózł, teraz wiem że powinienem go puścić i samemu się powieźć, a tak to przed metą jak mi odskoczył na podjeździe to nie mogłem już nic wycisnąć z nóg.
Koniec końców, dojechałem 14, przed startem liczyłem na TOP20, plan zrealizowany, jednak teraz patrzę że TOP 10 było w zasięgu, coż, nie najlepsza dyspozycja akurat tego dnia i przepadło. 13minut straty do Konwy, a 2 do Krasola ode mnie z Polibudy. Jakoś udało mi się skutecznie uciec przed Borysem, też z mojej sekcji. Przez to wskoczyliśmy na 3msce w drużynówce i 2 msce w drużynówce uczelni technicznych. Wynik naprawdę dobry!

A i rower spisał się super!

START:


Marek na dużych kołach.







META:


Drużynówka open:


Drużynówka techniczne:


WYNIKI PDF

Na cycie byliśy do 19, sprzątając trasę:

Czasówka

Sobota, 21 maja 2011 · Komentarze(1)
AMP Dzień 1
Rano od 6 znakowanie trasy. Potem do domu i o 11 znów na cytadeli. Miałem wyznaczoną czasówkę na 13:02
Grzałem się bardzo długo, 30minut. Okazało się jednak że nadaremnie. Konwa złożył protest bo 5 osób było przed nim, jak się okazało "pomylili" trasę i skrócili bardzo dużo. Należało powtórzyć start 100 zawodników, bo nie wiadomo kto skracał w wyniku zerwanej taśmy.
Powtórny start o 14:09, rozgrzewałem się 20minut. Po starcie ciężko było, spuchłem ale dałem radę utrzymać się jakość. Trochę wyprzedzania słabszych, puszczali nas co 30sekund wiec czasem było tłoczno. Koniec końców dojechałem na zgonie, płuca na ramie wisiały ale czas super.
19m06s - 8msc
Jednak trzeba przyznać że chłopaki u mnie z sekcji są super, większość z nich jechała drugi raz czasówkę, i mimo to poszło im super. Przez to że trasę znamy na pamięć doskonale.
Konwa 17m10s, Dorożała 18:40 i dalej już w okolicach 19minuta kolejni.
Teraz regeneracja i jutro dajemy czadu z pierwszej lini.
Strasznie gorąco!
Niskie średnie tętno jak na czasówkę.
http://www.online.datasport.pl/results381/wyniki/1_Mezczyzni.pdf
Mój film z czwartkowego objazdu trasy.

Cytadela czasówka

Piątek, 13 maja 2011 · Komentarze(0)
Zrobiłem dziś 2.5 okrążenia. Wychodzi 8km! Czas to 20minut, minutę jeszcze urwę.
Padało w nocy ale nie było błota, jeździło się lepiej niż przy zupełnie suchym.

Cytadela

Środa, 11 maja 2011 · Komentarze(0)
Na cytadelę, rozjazdowo. Poprawianie trasy, łopata w rękę itd.