Wpisy archiwalne w kategorii

Trening w terenie

Dystans całkowity:3745.80 km (w terenie 2793.20 km; 74.57%)
Czas w ruchu:183:31
Średnia prędkość:20.41 km/h
Maksymalna prędkość:78.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:189 (96 %)
Maks. tętno średnie:154 (78 %)
Suma kalorii:69705 kcal
Liczba aktywności:97
Średnio na aktywność:38.62 km i 1h 53m
Więcej statystyk

Powrót na rower

Wtorek, 6 marca 2012 · Komentarze(3)
W weekend przejechałem 30 (sobota) +37km (ndz) w ciężkim terenie Puszczy Zielonki (roztopy połączone z rozoraną zmrożoną ziemią) przygotowując trasę maratonu w Czerwonaku. Noga nie bolała, wszystko oprócz tyłka;) dało radę po 3miesiącach przerwy od prawdziwego jeżdżenia(na trenażerze byłem może w ciągu tego czasu 3 razy).
Sztywny widelec w zimówce i łapy trochę czuć, ale mniej niż w zeszłym roku, latanie o kulach w styczniu chyba mi pomogło:D

Dziś zrobiłem marszobieg, dziwnie tak robić bazę w marcu gdy wszyscy dookoła już zakwaszają..

Plan na marzec: nabić trochę kilometrów na spokojnie. Treningi specjalistyczne będę realizował w kwietniu.

Morasko

Środa, 21 września 2011 · Komentarze(0)
Na uczelnie i powrót 23km, potem trening na Morasku. Krótko, wieczór się robi szybko, zimno no i ochota na trening spada. Parę sprintów na asfalcie do tego parę podjazdów pod Górę Moraską.

Amortyzator nadaje się do serwisu, chyba znów uszczelka pękła, olej w komorze negatywnej..
Zmiana łańcucha > II

Śnieżycowy Jar

Wtorek, 20 września 2011 · Komentarze(0)
Najpierw z Mateuszem do Biedruska nadwarciańskim, potem samemu do Śnieżycowego Jaru, Starczanowo, Uchorowo i tam kręciłem się po lasach. Powrót znów nawdawrciańskim, przez podjazd w Radojewie po bruku, na kokoryczowym zjechałem trudny zjazd z samej góry, z ruin.

Morasko

Czwartek, 15 września 2011 · Komentarze(0)
Krótko ale intensywnie.

Dziewicza Góra

Środa, 14 września 2011 · Komentarze(0)
Dojazd asfaltami.
Otem 1 kółko rekonesans, na początku pętli straszny syf, leśnicy urzędują i leżą drzewa.
Potem 3 pętle szybko. Około 8m30s okrążenie. Powrót rozjazdowo

Morasko z chłopakami

Poniedziałek, 12 września 2011 · Komentarze(0)
Mafia Winq Wojtek. Morasko i Kokoryczowe. Na Kokoryczowym wszystko zjechane, już umiem skakać przewrócone drzewo za najtrudniejszym zjazdem.

Fuck!

Wtorek, 6 września 2011 · Komentarze(0)
Zmiana łańcucha
Najpierw na Morasku parę podjazdów, potem sprint po mieście do rowerownia.com po oponę Saguaro TNT. Powrót przez cytadelę.
Tak wkręciło mi się coś w przerzutkę i zmieliłem ją razem z hakiem w szprychach. Dupa! XTR 972 Shadow GS czeka na nowy wózek... Chyba się nie doczeka, bo ceny są straszne.
Tym sposobem na koniec sezonu muszę założyć XT SHadow ale z długim wózkiem, a łańcuch jest przecież skrócony pod krótki wózek.

Wprowadzenie

Czwartek, 1 września 2011 · Komentarze(0)
P1 do Biedruska i seria Tabaty. Potem powrót Nadwarciańskim, zjazd z Kokoryczowego Wzgórza.
Nogi ok. W sobotę XC w Jarocinie.