Nowy rower na 2011

Wtorek, 29 marca 2011 · Komentarze(4)
W końcu złożyłem nowy upragniony rower na sezon 2011.
Części kupowałem przez całą zimę, wydatna pomoc rodziców, moja praca, stypendia, oczywiście sportowe;) i sponsorzy z teamu, Northtec i Rowertramp.

Tak oto powstał rower stworzony z myślą o ściganiu: maratony i XC, mam nadzieję ze będzie wytrzymały i pomoże mi w tym roku.
Rama - Carbon, 1357g. Gruby lakier, kamienie raczej jej nie straszne. Rozmiar 19'', więc wreszcie mi pasuje.
Napęd to 2x9, mix korby SRAMA z resztą Shimano, działa jak na razie wyśmienicie. Blat 42 zęby, wystarcza na dokręcanie na zjazdach, mała tarcza 28 zębów w połączeniu z 34 zębami kasety mam nadzieję że w górach też da radę, sprawdzę to dopiero w Złotym Stoku 30 kwietnia.
Szeroka gięta kierownica, 660mm, zobaczymy czy nie będę skracał do 640.
Hamulce to niezawodne Avidy Elixiry R, hamuje jednym palcem.

Na razie po 300km jestem bardzo zadowolony, sztywność jak i przeniesienie mocy w trakcie sprintów fantastyczna. Popracuję jeszcze nad długością mostka.





LINK DO ALBUMU

Specyfikacja:
Rama: Northtec Warlock Carbon 19’’
Amortyzator: Rock Shox Reba Race 100mm + poplock
Hamulce: Avid Elixir R 160mm
Korba: SRAM X9 42/28 175mm
Kaseta: XT 770 11-34
Łańcuch: XT 9sp HG93 - 3sztuki
Przerzutka przód: Dura Ace 7900 + krzywka odwracająca ciąg
Przerzutka tył: XTR 972 Shadow GS
Manetki: XT
Kierownica: Ritchey Superlogic Rizer 660mm
Sztyca: KCNC Pro Lite Scandium 350mm
Mostek: tymczasowy 90mm
Siodełko: Selle Italia SLR XP
Gripy: KCNC
Zacisk sztycy: KCNC
Zaciski kół: KCNC
Koła: Na razie stare
Opony: tymczasowe, będą na mleczko
Pedały: tymczasowo, Shimano PD M540
Koszyki na bidon: Specialized Rib Cage MTB
Na razie ponad 10kg, ale zamierzam zejść do 9.7kg.

Komentarze (4)

Piękny rower:) Zakwaszaj Zakwaszaj!

Mike 08:17 poniedziałek, 4 kwietnia 2011

hej, dzięki Wam za komentarze!

Zdaję sobie sprawę z 28... Myślę ze 26 zęby byłyby lepsze, ale wtedy miałbym 26/40 korbę, którą trudniej dostać, a tą wyrwałem za pół katalogowej ceny, nówkę.

Co do Shadowa, wiem wiem. Ja nawet złamałem aluminiowy wózek XT, ale to przez głupotę swoją pakując się w jakieś dziwne miejsce..

Odnośnie gripów KCNC, po 400km trochę jednak żałuję, nie są tak wygodne jak moje poprzednie pianki Ritchey WCS i jeszcze dochodzi problem że na karbonowej kierownicy mają tendencję do luzowania się. Najwyżej je wywalę, o te 30g nie chodzi..

Opony będą na mleczko bo będę miał obręcze ZTR, najlepsze na rynku:)

Dziś postanowiłem po treningu i konsultacji z kolegą, że mostek zostawię 90mm a kierownicy raczej nie będę skracał.

Pzdr


PIO_TREK! Wszyscy dookoła na 2011 złożyli nowe maszyny, oby jedynie jeszcze łyda i udo podawała. Bo jak wiadomo, to nie XTRy napędzają rowery, i rower sam nie pojedzie.

Zbyhoo 21:47 czwartek, 31 marca 2011

no ładne cacko :] tylko kurde te 28 może boleć w górach ... będzie trochę przepychania korb :/ jak nie jeździsz siłowo to może trochę boleć, no ale przeteścić trzeba ... lekki jest, najwyżej trochę ponosisz ;)

xtr shadow, mam nieprzyjemnie doświadczenie klik prawie nówka sztuka a patyczek był tyci tyci ;) mam nadzieję że nie trafisz na żadnego podstępnego badyla na drodze. Od tego momentu stwierdziłem że niektórych elementów do rowerów nie powinni produkować z tego materiału.

Gripy z KCNC, waga kozacka ale gdyby zmienili kolorystykę ehhhh ;)

Opony na mleczko, zaczynam testować, jest bajka :) zlazłem do 35 psi i chyba na tych moich laciach jeszcze trochę zjadę, bike lepi się do zola ... a ważę jak Gołota ;) ... no dobra jak Michalczewski ;) ... ale mam duży plecak :D ... tak czy siak dla ściganta jak Ty rzecz "niezbędna" ;)

pozdrawiam

AdAmUsO 21:26 czwartek, 31 marca 2011

Gratuluje Zbyszek !!! Piękna maszyna ! Wszystko dobrane ładnie kolorystycznie i ze smakiem :)
Rower godny mistrza ! Teraz wszystko w nogach ...
Pozdrawiam :)

PIO_TREK 19:23 środa, 30 marca 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wszeb

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]