Powerade Murowana GIGA

Niedziela, 10 kwietnia 2011 · Komentarze(5)
Pierwszy start na jedynym słusznym cyklu i na jedynym słusznym dystansie w tym roku;)

Wojtek, Gekon i ja

Na starcie pełno znajomych plus rodzina w postaci Ani, Wojtka, Michała, + Kasia i Pio_trek.
Po starcie w XC w sobotę miałem pewne obawy, ale jak się okazało nie jest źle. Dużo BCAA + sen dało radę.
Start z 2 sektora, mało osób. W piaskownicy jechałem trochę lewą a potem prawą.
Ogólnie tempo przez 30-40minut było dla mnie znośne, jazda za Kaiserem i całą śmietanką to ciekawe przeżycie. Jednak brakuje mi obycia wyścigowego i techniki jazdy w piachu w grupie. Odpadłem po jakiś 45minutach, dogonił mnie Krzywy z Shimano i razem po zmianach dalej goniliśmy. Potem złapaliśmy Lonkę, po jakimś czasie zaczął dawać zmiany, on jest jak maszyna.. W jego cieniu areo ledwo mogłęm się utrzymać, a co tu dopiero mówić o dyktowaniu tempa. Potem Alexa zgarnęliśmy, przy okazji zgubiliśmy pasożyta który przez 30km z nami jechał. Jazda pod wiatr z prędkością 15km/h na końcu takiego pociągu była dla mnie straszliwa, myślałem że pęknę. Było blisko.. Raz 45km/h a raz 20.. Wiatr dawał w kość.
Przed Dziewiczą dogonił mnie Gil i Glon. Podczas jazdy na stojąco czułem że mięśnie ud, głównie czworo-głowy zaczyna powoli wchodzić w fazę skurczów. Jakoś rozmasowałem, no i odpuściłem jazdę na twardo Dziewiczej. Wszystko z 28x34. Kosztowało mnie to utratę świetnego pociągu, ale za cenę dojechania do mety. Udało się.
15 minut straty do zwycięzcy,
16 open
10 w M2
Życiowy wynik w Murowanej.

Za mało żeli na tak płaski maraton, nie można stawać na bufetach a miałem tylko 2x Maximy 100g. Jednego za 2 raty a drugiego na raz musiałem wciągnąć. Nie było czasu na zabawę z zakrętką.

Zapomniałem rano pulsometru, danych brak. Ale tętno było strasznie wysokie jak na Giga.
Zdjęce (C) Winq





Zdjęcia Bolków

Komentarze (5)

Nerkę sprzedałem by mieć na rower. Wyrostka też nie mam, był za ciężki;) Wiec teraz raczej wszystko inne sobie już zostawię w organizmie.

Zbyhoo 19:58 piątek, 15 kwietnia 2011

Pożycz płuco ;-)

Drogbas 19:46 piątek, 15 kwietnia 2011

28km/h na giga... przepaść kuzynie przepaść ja miałem 26km/h na mega.

Mike 10:51 wtorek, 12 kwietnia 2011

Gratuluje wyniku Zbyszek !!! Dzień po dni takie ciężkie zawody pełen podziw !!!
P.S. Kto to jest ten Lonka ? :)

PIO_TREK 07:10 wtorek, 12 kwietnia 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa luzla

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]