Z Michałem po Morasku i Kokoryczowym

Poniedziałek, 26 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Na rocket Ronach=> Bajka!
Na Morasku wszystko podjechane bez problemów. Bardzo ciepło, wręcz upał. Wyjątkowo dużo ludzi łażących po szlakach:/
Potem pojechaliśmy na Kokoryczowe Wzgórze. Za kładką z Michałem katowaliśmy podjazdy po wzgórzu. Pełno nowcy tras, same single. Trzeba zabrać piłę, sekatory i grabie i oczyścić wszystko. Zrobi się wtedy wyjątkowo ładne miejsce na szlifowanie techniki.
Dziś kręciłem prawie wszystko ze środkowej tarczy, blat prawie nieużywany, staram się jeździć miękko.
Jednym słowem, trening bardzo udany.
Reba na 130PSI ustawiłem, sag 1cm. Ogólnie to trzyma ciśnienie od 4 mcy b. dobrze.
600ml na 2h w słońcu to za mało do picia.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa krzet

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]