parę przyspieszeń P2. łańcuch 550km kupiłem nowe pedały, EXUSTAR E-PM25. Stare lecą do zimówki. 72g zysku od poprzednich PD540:D
EDYTOWANE 24 sierpnia 2011:
Pedały okazały się pudłem, musiałem je wykręcić z roweru startowego, nie sprawdziły się, za szybko się korpus zużył, przestały trzymac buta, zaczął się sam wypinać przy nawet mocno skręconej sprężynie.
Miałem zamiar zrobić trening jednak nie czuje się zregenerowany, zrobiłem sobie podjazd i zjazd na Morasku a potem do Bike Parku skoczyłem. SPokojna jazda.
Wprowadzenie do niedzielnego XC w Gnieźnie. Miałem zrobić krótki trening max godzina 2 serie P1. Jednak pogoda pokrzyżowała plany, było po prostu za pięknie. Zrobiłem 2 x podjazd i 2 zjazdy na Morasku, potem do Radojewa P1 i powrót E1 przez Kokoryczowe wzgórze nad Wartą na Naramowice. PIĘKNIE! Rower się sprawdza doskonale, robię zjazdy dużo szybciej, podjazdy tak samo. Jeszcze jedynie opanowanie w ciasnych zakrętach, ale to kwestia treningu.
Pojechałem na Morasko, miałem kapcia - kolec siedział od wczoraj w oponie. Na Morasku spotkałem Sylwestra, i mój plan rozjazdu legł w gruzach. Zjazdy i podjazdy, rower się super prowadzi. Nogi też ok, tętna do 165.. Potem zwolniłem na koniec. Bardzo ciepło.
Dziś pojechałem samemu. Czołówka na kask by móc monitorować częściej mój kokpit (puls i kadencję na podjazdach). Dziś się jechało nawet lepiej niż wczoraj. Trasa bym powiedział że hardcorowa bo większość w terenie. Żurawiniec - Naramowice - ul Rubież - nad Wartą - do góry na Jaśkowiaka - na Morasko, zbiorniki - a następnie 2 pętle asfaltowe wokół Moraska. Zjazdy po polu w pełnym śniegu bez hamulców powodują skok adrenaliny:D Na jednym ze zjazdów robiłem S1, licznik ma skalę do 180rpm, szkoda, bo na pewno było więcej. CADavg 69