Do Lusowa
Wtorek, 7 czerwca 2011
                    · Komentarze(0)
                  
        Kategoria Morasko, Rozjazd, Serwis roweru
                 
          Do Lusowa, powrót przez Górę Moraską.
Zmieniłem pancerze przerzutek, bo po błotnych wyścigach już niedomagały.
Nowe klocki Accenta z przodu, półmetaliki.
a i dziś miałem przygodę:
jadąc przez Kiekrz w pewnym momencie dało się słyszeć regularny stuk. Zatrzymałem się i patrzę że w tylną oponę wbiła się pinezka:D Wyjąłem ją, zaczeło syczeć, zakręciłem kołem i się uszczelniło:) Mleczko STAN's No Tubes Rulez!
         Zmieniłem pancerze przerzutek, bo po błotnych wyścigach już niedomagały.
Nowe klocki Accenta z przodu, półmetaliki.
a i dziś miałem przygodę:
jadąc przez Kiekrz w pewnym momencie dało się słyszeć regularny stuk. Zatrzymałem się i patrzę że w tylną oponę wbiła się pinezka:D Wyjąłem ją, zaczeło syczeć, zakręciłem kołem i się uszczelniło:) Mleczko STAN's No Tubes Rulez!



