A4 + rozjazd
Sobota, 23 kwietnia 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Trening, Trening w terenie
Robiłem dziś ćwiczenie na tolerancję laktatu, A4.
30s sprintu, 15 s przerwy i tak 5 razy potem 5min przerwy i kolejna seria, w sumie 5x5sprintów.
Jak dotychczas to są najcięższe ćwiczenia dla mnie RPE 10. Po prostu padam z nóg, przeważnie robiłem 20-25s rzadko kiedy do tych 30s dochodziłem. Ale:
"if it hurts you, must be good"
Wszystko na poligonie.
Potem powrót szlakiem nadwarciański, na Kokoryczowym wzgórzu poćwiczyłem zjazdy (naoglądałem się dziś Elity kobiet w RPA wiec trochę poszalałem), wszystko na niskim tętnie.
30s sprintu, 15 s przerwy i tak 5 razy potem 5min przerwy i kolejna seria, w sumie 5x5sprintów.
Jak dotychczas to są najcięższe ćwiczenia dla mnie RPE 10. Po prostu padam z nóg, przeważnie robiłem 20-25s rzadko kiedy do tych 30s dochodziłem. Ale:
"if it hurts you, must be good"
Wszystko na poligonie.
Potem powrót szlakiem nadwarciański, na Kokoryczowym wzgórzu poćwiczyłem zjazdy (naoglądałem się dziś Elity kobiet w RPA wiec trochę poszalałem), wszystko na niskim tętnie.