Mróz + siła
Wtorek, 22 lutego 2011
· Komentarze(1)
Kategoria Trening
-17*C rano za oknem.
O 11 już było tylko -8..
Pojechałem na Polibudę zawieźć dokumenty, wygląda na to że się dostałem magisterskie. Potem na Maltę pojechałem, 2 kółka, podjazdy i dużo siły robiłem dzisiaj. Potem do Luxiego po nowe, pełne ;) błotniki do zimówki, obecne już połamałem przez rok.
Następnie cytadele, też siła, podjazdy. Znalazłem podjazd który jest stromy i robię go dokładnie minutę.
Genialnie prostym sposobem na siłę F2 jest jazda po śnieżnym puchu, tak z 10cm, jest na dyle duży opór że idzie jechać w strefie 4/5a z kadencja 55.
Ogólnie to dziś siłowo, przez to ze mało jeździłem po otwartej przestrzeni to nie zmarzłem, wręcz się grzałem.
O 11 już było tylko -8..
Pojechałem na Polibudę zawieźć dokumenty, wygląda na to że się dostałem magisterskie. Potem na Maltę pojechałem, 2 kółka, podjazdy i dużo siły robiłem dzisiaj. Potem do Luxiego po nowe, pełne ;) błotniki do zimówki, obecne już połamałem przez rok.
Następnie cytadele, też siła, podjazdy. Znalazłem podjazd który jest stromy i robię go dokładnie minutę.
Genialnie prostym sposobem na siłę F2 jest jazda po śnieżnym puchu, tak z 10cm, jest na dyle duży opór że idzie jechać w strefie 4/5a z kadencja 55.
Ogólnie to dziś siłowo, przez to ze mało jeździłem po otwartej przestrzeni to nie zmarzłem, wręcz się grzałem.