Night ride vol 2
Piątek, 18 lutego 2011
· Komentarze(0)
Dziś pojechałem samemu. Czołówka na kask by móc monitorować częściej mój kokpit (puls i kadencję na podjazdach). Dziś się jechało nawet lepiej niż wczoraj. Trasa bym powiedział że hardcorowa bo większość w terenie.
Żurawiniec - Naramowice - ul Rubież - nad Wartą - do góry na Jaśkowiaka - na Morasko, zbiorniki - a następnie 2 pętle asfaltowe wokół Moraska.
Zjazdy po polu w pełnym śniegu bez hamulców powodują skok adrenaliny:D
Na jednym ze zjazdów robiłem S1, licznik ma skalę do 180rpm, szkoda, bo na pewno było więcej. CADavg 69
Zdjęcie z Suchego Lasu:
dla porównania:P
Żurawiniec - Naramowice - ul Rubież - nad Wartą - do góry na Jaśkowiaka - na Morasko, zbiorniki - a następnie 2 pętle asfaltowe wokół Moraska.
Zjazdy po polu w pełnym śniegu bez hamulców powodują skok adrenaliny:D
Na jednym ze zjazdów robiłem S1, licznik ma skalę do 180rpm, szkoda, bo na pewno było więcej. CADavg 69
Zdjęcie z Suchego Lasu:
dla porównania:P