Przyszła wiosna, z M+W pośrednio nad Rusałkę
Sobota, 8 stycznia 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Trening: wytrzymałość
OD rana było ciepło. Nie wiedziałem jak się ubrać.
Bielizna + WłaTcy Móch + Gamex Polibudy + Buff. Tak było optymalnie.
Pojechaliśmy z Mateuszem i Wojtkiem do Suchego Lasu, Kiekrz i nad Rusałkę spotkać się z trenerem, niestety tam pojechaliśmy po terenie i strasznie buty przemoczyliśmy.
Potem do Rokietnicy, zawróciliśmy i w Kiekrzu spotkaliśmy Gabora.
Wyjazd bardzo udany, bez sensu w teren wjechaliśmy, no cóż, człowiek uczy się na błędach.
Na jezdniach potoki słonej wody i do tego niewidoczne zalane dziury.
Znów Rybczyńskich spotkaliśmy, ci to chyba trenują jakby juz mieli okres przedstartowy...
Bielizna + WłaTcy Móch + Gamex Polibudy + Buff. Tak było optymalnie.
Pojechaliśmy z Mateuszem i Wojtkiem do Suchego Lasu, Kiekrz i nad Rusałkę spotkać się z trenerem, niestety tam pojechaliśmy po terenie i strasznie buty przemoczyliśmy.
Potem do Rokietnicy, zawróciliśmy i w Kiekrzu spotkaliśmy Gabora.
Wyjazd bardzo udany, bez sensu w teren wjechaliśmy, no cóż, człowiek uczy się na błędach.
Na jezdniach potoki słonej wody i do tego niewidoczne zalane dziury.
Znów Rybczyńskich spotkaliśmy, ci to chyba trenują jakby juz mieli okres przedstartowy...