Cydadela - runda 8:54
Piątek, 8 października 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Trening: XC, Cytadela
puls bez dojazdów
Pierwsza runda strasznie mocno. 8:54! Jestem zaskoczony, bo wydawało mi się że jadę wolno na płaskich.
Jako że mam zajechany blat, to dziś cały czas jechałem ze środka poprzez całą rozpiętość kasety. Łańcuch już i tak skacze na małych trybach, muszę zwiększać kadencję.
Ciągle myślę o przyszłorocznym 2x10.. Na XC to nawet 1x10 da radę ;)
Potem spotkałem Gizelę jedno kółko wolniej. Następne 2 też szybko.
Podsumowując:
8:54
z gizelą
9:30
9:52
Po skróceniu mostka utwierdzam się w przekonaniu że to była bardzo dobra decyzja.
Pierwsza runda strasznie mocno. 8:54! Jestem zaskoczony, bo wydawało mi się że jadę wolno na płaskich.
Jako że mam zajechany blat, to dziś cały czas jechałem ze środka poprzez całą rozpiętość kasety. Łańcuch już i tak skacze na małych trybach, muszę zwiększać kadencję.
Ciągle myślę o przyszłorocznym 2x10.. Na XC to nawet 1x10 da radę ;)
Potem spotkałem Gizelę jedno kółko wolniej. Następne 2 też szybko.
Podsumowując:
8:54
z gizelą
9:30
9:52
Po skróceniu mostka utwierdzam się w przekonaniu że to była bardzo dobra decyzja.