Świeradów ESKA - człowiek z bidonami
Sobota, 2 października 2010
                    · Komentarze(0)
                  
        Kategoria Rozjazd
                 
          Nie startowałem w maratonie, zabrałem aparat i bidon Pyry i pojechałem na 1 bufet. Jechałem jedną nogą, z pulsem takim żeby się nie zmęczyć. Na bufecie popatrzyłem sobie jak to wygląda wszystko z zewnątrz, podałem bidon zrobiłem fotki i zjechałem. 
Grabkowicze - szczególnie z mini to sa straszne lamusy... Jak oni zjeżdżają... Maskara..
         Grabkowicze - szczególnie z mini to sa straszne lamusy... Jak oni zjeżdżają... Maskara..



