Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:1228.00 km (w terenie 674.00 km; 54.89%)
Czas w ruchu:54:58
Średnia prędkość:22.34 km/h
Maksymalna prędkość:62.00 km/h
Suma podjazdów:2700 m
Maks. tętno maksymalne:191 (97 %)
Maks. tętno średnie:175 (89 %)
Suma kalorii:27500 kcal
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:43.86 km i 1h 57m
Więcej statystyk

Pedały, [Łańcuch]

Wtorek, 19 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
parę przyspieszeń P2.
łańcuch 550km
kupiłem nowe pedały, EXUSTAR E-PM25. Stare lecą do zimówki.
72g zysku od poprzednich PD540:D

EDYTOWANE 24 sierpnia 2011:

Pedały okazały się pudłem, musiałem je wykręcić z roweru startowego, nie sprawdziły się, za szybko się korpus zużył, przestały trzymac buta, zaczął się sam wypinać przy nawet mocno skręconej sprężynie.

rozjazd

Poniedziałek, 18 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Morasko, Rozjazd
nie czuję dużego zmęczenia po wczoraj, nogi ok.

Eska BM Wrocław Giga

Niedziela, 17 kwietnia 2011 · Komentarze(3)
Kategoria Zawody Maraton
Pierwszy start na Esce w tym roku. Dostałem po zeszłym sezonie sektor 2, wydawało mi się super.. Jednak nie, bo w pierwszym było ponad 100osób, w drugim więcej a ja stałem na końcu. Start 2 minuty po pierwszym. Tłok straszliwy, nie do porównania z niczym. Moja 660mm kierownica nie ułatwia mi przebijania się w tłumie kobiet K3 i facetów myślących, że są nie wiadomo jacy dobrzy, tylko dla tego ze mieli 1 sektor. Przykład, jadę drę się lewa wolna, wyprzedzam kobietę i nagle stajemy przez jakiś zator a ta baba mnie wyprzedza i wciska się przede mnie! Na to się pytam, co pani robi? Przecież panią wyprzedziłem, teraz będę musiał znowu a ona "To jest wyścig.." Normalnie padłem...
No nic, goniłem dalej, tętno 180+ przez pół godziny.
Potem już tylko 170+ przez dalszą godzinę. Do 55km jechałem sam, dochodziłem pociągi, nikt nie dawał zmian i szedłem dalej. Miałem włączony tryb "Goń" i dopiero mastersi mnie trochę pohamowali, i dobrze bo bym się zajechał. Właśnie na 55km napotkałem Bogusia i Bobera i ich grupę. Chyba z 10km jechałem z nimi, na jedynym podjeździe(!) na trasie przyspieszyłem i dalej jechaliśmy we 4, Boguś Bober i Szwarc. Jechało się nam dobrze, współpraca i wyprzedzanie mego-wców szło nam rewelacyjnie. Na jednym z zakrętów na 10km przed metą wyglebiłem, dostałem olbrzymi skurcz łydki ale dogoniłem Bogusia i Szwarca i tak już do mety pociągnęliśmy. Przed metą Glona i Rybixa dorwałem.
7 open
4 M2
czas 3h
Wnioski:
jazda samemu na płaskiej Esce to strasznie ciężka sprawa, gdybym miał 1 sektor byłoby jeszcze lepiej.
2 Maximy 100g są ok, ale przed meta potrzeba czegoś pobudzającego w mniejszej dawce, ~40g.

Boguś i ja
"taaaka ryba"

Przed WrocLove

Sobota, 16 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Na szosie, Rozjazd
ROzjazd, parę przyspieszeń, sprawdzenie sprzętu. Wszystko OK

P1 do Biedruska

Piątek, 15 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Morasko, Trening
3 serie po 5 sprintów, po 15 obrotów korby. Na płaskim kulam się do 50km/h
i potem wjazd i szybki zjazd z G Moraskiej

Śnieżycowy Jar

Czwartek, 14 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Najpierw 3 x 10 min w 4 strefie
Potem E2, ale bardzo szybka jazda.

Jadąc tramwajem na zajecia zauważyłem coś takiego, pełen luksus;)

Rozjazd nr 2

Wtorek, 12 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Morasko, Rozjazd
Miałem zamiar zrobić trening jednak nie czuje się zregenerowany, zrobiłem sobie podjazd i zjazd na Morasku a potem do Bike Parku skoczyłem. SPokojna jazda.

ROzjazd z Matim

Poniedziałek, 11 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Rozjazd
Rano ledwo po schodach na polibudzie wszedłem. Było ostro, 5h ścigania w weekend to za dużo jak na razie. Ale jak mus to mus.
Po południu lepiej, rozjazd wyszedł długi ale spokojny. Tętno nieistotne, około 110.